Kilka kilometrów przebyte wokoło turzycowiska na Józefowie to okazja do spotkania z ciekawymi przedstawicielami flory i fauny gminy Zabłudów. Jedna z wilgotnych łąk przypomina purpurowy dywan, wrażenie rzadkie do opisania a to dzięki ostrożeniowi, setki roślin na obszarze kilku arów. Część ptaków lęgowych wyprowadziła pierwsze lęgi, jak choćby żurawie, stali bywalcy turzycowiska. Nowy lokator to muchołówka, która wykorzystała złamaną olszę. Płazy też rozeszły się po okolicy i już brązowo ubarwiony samiec żaby moczarowej przebywał 2 km od miejsca godów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz