sobota, 24 lipca 2021

Storczyki w Białymstoku

 W granicach administracyjnych Białegostoku przy ulicy Feliksa Filipowicza znalazłem siedlisko 42 storczyków, rośliny rosły na poboczu drogi, mocno zacienione przez sosny. Na kilkunastu metrach kwadratowych rosło 30 storczyków w fazie generatywnej i 12 w fazie wegetatywnej. Nie jest to gatunek rzadki, jednak rośnie w tak nietypowym miejscu, że stanowi ciekawostkę botaniczną. Nektar kruszczyka szerokolistnego (Epipactis helleborine) zawiera związki chemiczne które działają na owady narkotycznie. Powodują spowolnienie reakcji a tym samy wydłużają czas spędzony podczas zapylania kwiatów, zresztą mało atrakcyjnych. Gatunek podlega ochronie częściowej a do 2014 roku był pod ochroną ścisłą.

Kruszczyk szerokolistny (Epipactis helleborine) najokazalsze rośliny

Kruszczyk szerokolistny (Epipactis helleborine)  w fazie kwitnienia

Kruszczyk szerokolistny (Epipactis helleborine) kwiatostan


Kruszczyk szerokolistny (Epipactis helleborine) owocostan

Kruszczyk szerokolistny (Epipactis helleborine) z mrówkami z rodzaju Lasius spp.

Kruszczyk szerokolistny (Epipactis helleborine), rośliny w fazie wegetatywnej
 

W dniu 25.07.2021 r. ponownie odwiedziłem pobocze ul. Filipowicza, znalazłem jeszcze 5 stanowisk idąc w stronę Śródlesia, w sumie oznaczyłem 18 storczyków w fazie generatywnej i 5 w fazie wegetatywnej. 

1 komentarz:

  1. o, CIEKAWA SPRAWA Z TYMI SUBSTANCJAMI CHEMICZNYMI CO DZIAŁAJA JAK NARKOTYKI...

    OdpowiedzUsuń